Prawdziwa, prosta książka o codziennych przeżyciach pięciu łączniczek Komendy Głównej AK w płonącym mieście. Świetna charakterystyka postaci, typowych dla okupacyjnej młodzieży, plastyka obrazu, doskonale oddana atmosfera barykad na długo zostają w pamięci czytelnika.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pożegnanie twierdzy to próba nowego ujęcia biografii duchowej straconego pokolenia. Powieść przynosi obraz dojrzewania głównego bohatera - najpierw jego dzieciństwa, spędzonego w egzotycznej scenerii twierdzy kresowej, pierwszych wtajemniczeń, pokus i oczarowań, a następnie młodości przypadającej na czas wielkiej próby, czyli okupacji i walki w powstaniu warszawskim. Doświadczenia te, prześwietlone i pogłębione refleksją bohatera jako człowieka już dojrzałego, stanowią fundament kształtowanego przezeń nowego systemu wartości humanistycznych, wywodzących się jednak ze starego kanonu moralnego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jeszcze dawniej zdarzało się, że również z człowieka wyjmowano duszę. Dusza ludzka wprawdzie była większa od skrzypcowej, ale równie delikatna, jak spodnia strona podbiału, mech odtajały spod lodu, westchnienie myślącego o czymś słodszym niż wiśnie. Duszę z człowieka wywlekało się trochę inaczej, chociaż też za pomocą srebrnego drucika. Musiał on być nieco dłuższy, cieńszy od drucika służącego do wywlekania skrzypcowej duszy i musiał być zrobiony z dziesiątki skradzionej z kościelnej tacy. Zakrzywiało się go na końcu w mały haczyk i gdy człowiek spał, zmorzony utrudzeniem całodziennym w polu, na sianie, pod sadem, podchodziło się do niego boso na palcach i czyhało się na jego westchnienie mimowolne. Właśnie w to westchnienie wbijało się srebrny haczyk i ostrożnie, włos po włosie, wywlekało się z niego duszę. Trzepocącą się na haczyku, mokrą jeszcze od snu, od rozmarzenia, wieszało się na osice, żeby się zeschła na pajęczą nitkę, na pył drobny. A gdy się już zeschła, ucierało się ją o północy w moździerzu i dawało z pomyjami wieprzom, krowie, koniowi. Wtedy ludzie we wsi powiadali: - Patrzajcie, patrzajcie, jak się to Maciejowi przydarzyło. Taki był z niego akuratny chłop, taki silny cieleśnie i na rozumie, a teraz wieprz, krowa, koń od niego mądrzejsze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Próba" jest powieścią drastycznych demaskacji społeczno-politycznych rzeczywistości polskiej lat siedemdziesiątych. Akcja jej polega na ustawicznym ponawianiu próby sprowokowania rzeczywistości społeczno-politycznej do tego, żeby ta zechciała pozbyć się swego niewolnika i zarazem prominenta, co oznaczałoby także wyjście z bezwyjściowej sytuacji, na jakie wojewoda Roman Ratajczak jest w stanie zdobyć się przy maksymalnym wysiłku wewnętrznym. Prowokacje są z jego strony gestem rozpaczy i desperacji, poza rozpaczą i desperacją jest on całkowicie ubezwłasnowolniony przez sytuację, w której się znalazł w wyniku wolnej gry swoich sprzecznych (dobrych i złych) namiętności społecznych. Wolna gra namiętności jest etapem nie do wyminięcia w drodze od niewoli do wolności, która jest niczym innym jak przemianą zniewoleń w dobrowolne samoograniczenia. Bohater "Próby" nie zna wolności samoograniczeń, on utknął w pułapce samowoli, w którą sam się złapał, w którą został złapany, nie podejrzewając, że prawem do samowoli płaci mu się za zgodę na całkowitą bezwolność. [z obwoluty]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni